Dowiedz się jak pielęgnować drewno.

Zapraszamy do naszego poradnika.

Czy impregnat naprawdę zabezpiecza drewno?

Jak wybrać dobry impregnat do drewna?

Odpowiedź na to kluczowe pytanie uchroni nas przed złym zabezpieczeniem drewnianych mebli, tarasu czy altany i w efekcie przed szybkim ich zniszczeniem. Jak potwierdzają eksperci, niezwykle istotną kwestią jest zamieszanie w nazewnictwie dotyczącym impregnatów do drewna.

“Kolorowe wyroby lakiernicze nazywane impregnatami, czyli mające nasączyć drewno środkami biobójczymi zabezpieczającymi przed grzybami, sinizną i owadami są z bardzo nielicznymi wyjątkami nie impregnatami tylko bejcami albo lazurami. Wyroby te nie zawierają wcale lub zawierają tylko w śladowej ilości środki przeciw grzybom i owadom, a w takim razie nie mogą skuteczne zabezpieczyć biologiczne tak “impregnowanego” drewna.

Wśród tak zwanych „impregnatów” kolorowych wodnych, chyba nie ma ani jednego który byłby impregnatem. Wśród impregnatów rozpuszczalnikowych z wyjątkiem dwóch lub trzech marek, większość nie ma wcale środków biobójczych albo ma je w ilości “symboliczej”. “Symboliczne” ilości biocydów są dodawane tylko po to aby można było napisać na opakowaniu, że są one w składzie. Jednak ich stężenie jest zdecydowanie za  niskie aby mogły skutecznie zadziałać ochronnie na drewno. Tak “zaimpregnowane” drewno absolutnie nie jest chronione przed rozwojem niszczących grzybów, sinizną czy owadami.

Drewno jest po takiej “impregnacji” wyłącznie pokryte cienką warstwą żywicy akrylowej lub alkidowej z dodatkiem pigmentu. Przy różnych preparatach trwałość takiego pokrycia również pozostawia wiele do życzenia. Niektóre tanie tzw “impregnaty” wodne tworzą wyłącznie cienką kolorową powłokę która w warunkach zewnętrznych wytrzymuje zaledwie kilka miesięcy. O skutecznym zabezpieczeniu drewna takim preparatem nie ma mowy.

Na co zwrócić uwagę kupując impregnaty do drewna.

Należy zwrócić uwagę, że na wszystkich takich “impregnatach”, a tak naprawdę bejcach lub lazurach, istnieje w instrukcji stosowania uwaga, że należy zastosować wstępnie bezbarwny impregnat gruntujący. Taki środek gruntujący faktycznie zawiera środki biobójcze i jest sprzedawany jako oddzielny produkt, który jest z reguły dużo droższy od kolorowej wersji podstawowej. Pojawia się pytanie – po co stosować podkład impregnujący pod impregnat?? Odpowiedź jest prosta – bo to co jest nakładane na taki podkład nie jest już impregnatem.

Dodatkowo konieczność wstępnego gruntowania środkiem biobójczym a następnie malowanie kolorowym “impregnatem” podwaja czas i koszt wykonania takiego zabezpieczenia.

Należy dokładnie czytać instrukcję użycia i inne informacje na opakowaniu.

Problemem jest jednak to, że klienci rzadko doczytują instrukcję, a jeszcze rzadziej się do niej stosują. W efekcie, chcąc skutecznie i na lata zabezpieczyć swoje drewno, malują je kolorowymi wyrobami błędnie nazywanymi impregnatami  i nasączają je wyłącznie wodą czy benzyną, co oczywiście nie powoduje żadnej ochrony biologicznej.

Jak przy każdej decyzji zakupowej warto doczytać i dopytać co tak naprawdę kupujemy.

Jakie substancje biobójcze zawiera dany impregnat i w jakiej ilości.

I czy w istocie jest to impregnat do drewna.

Czy ma dopuszczenie do obrotu wydane przez Ministra Zdrowia, które jest bezwzględnie wymagane przy prawdziwych impregnatach.

Warto dopytać i doczytać a nie opierać się tylko na zapewnieniach płynących z reklamy czy opakowania, bo tylko wtedy wybierzemy środek który zabezpieczy nasze drewno na lata.”

https://woodprotection.pl/jak-wlasciwie-wybrac-dobry-impregnat-do-drewna-ogrodowego-i-tarasow-drewnianych/